Ile czasu dajesz sobie na chorowanie? Ani chwili? I słusznie. Czasem jednak założenia swoje, życie swoje. Żyjesz aktywnie, wyciskasz każdą chwilę jak cytrynę, by niczego nie stracić i nie przeoczyć, ale nie zawsze to wystarcza. Dopada cię choróbsko i lądujesz w łóżku. Koniec z imprezami, z treningami. Nie możesz patrzeć na książki, bo rozmywają ci się litery. Chcesz się wyrwać, ale nie masz na nic siły. Nawet na chorowanie.
Ok, najpierw trzeba odwołać randkę, bo będzie źle. Kurczę, na dzisiejszy trening nie dam rady pójść, ale może w środę już będzie ok? Jak mnie przestanie łamać w kościach. Piotrek ciągnie jutro na wypad do nowego pubu. Nie no, nie ma szans, powiem mu, niech idzie z kimś innym. Ale mi zimno… Dobra, to chociaż pouczę się do kolokwium. Jak tylko przestanie mnie boleć głowa.
Co cię czeka…
Tak, objawy grypy nie są wcale przyjemne. Zaczyna się od bólu głowy, mięśni i stawów. Czujesz takie osłabienie, że umycie zębów cię przerasta. Pojawia się wysoka gorączka i długo nie odpuszcza. Masz dreszcze, więc szukasz dodatkowych koców. Jakby tego było mało, zaczyna cię drapać w gardle, kaszlesz sucho, zatyka ci nos. Nie możesz patrzeć na jedzenie. Nie jest dobrze. Totalne rozbicie. Jak długo to potrwa?
Autostrada z kropelek
Grypa może cię dopaść najczęściej w okresie jesienno-zimowym, kiedy odporność jest słabsza. Może wydawać się to dziwne, ale na grypę sezonową co roku choruje aż 10% dorosłej populacji (w Polsce to nawet kilka milionów osób!). Czyli jest się od kogo zarazić. I wcale nie tak trudno, bo dla wirusów droga kropelkowa jest jak najlepsza autostrada. Jeśli chcesz przebywać wśród ludzi (a przecież chcesz!), musisz się z tym liczyć…
…albo zabezpieczyć się, przyjmując szczepionkę na grypę. Grypę sezonową wywołują wirusy H1N1 i H3N2. Te jednak mutują, dlatego co sezon przygotowywane są nowe szczepionki, które są w stanie zwalczyć aktualne szczepy wirusa grypy. Jeśli się zaszczepisz, unikniesz ciężkich objawów grypy i ewentualnych powikłań pogrypowych, które prawdopodobnie uziemiłyby cię w szpitalu.
Ale co roku?!
Nie musisz. Ale możesz. Regularne szczepienie się przeciw grypie łagodzi przebieg infekcji. Może też cię ochronić przed innymi zakażeniami wirusowymi. A przede wszystkim na bieżąco chroni przed ryzykiem powikłań.
Uziemienie w łóżku z dreszczami i bólem całego ciała to nic fajnego. Nie myśl, że choroba pozwoli ci nadrobić to, co czeka na stosiku obok. Raczej nie dasz rady przejrzeć wszystkich nowych memów a już na pewno nauka do najbliższej sesji jest z góry skazana na klęskę. Koledzy z drużyny będą musieli rozegrać mecz bez ciebie, zresztą jeszcze jakiś czas osłabienie nie puści cię na trening.
To co – szczepimy?