Ci, co śledzą na bieżąco sytuację w kraju, dobrze wiedzą i widzą, jakie obecnie panują zasady w sprawie maseczek. Rząd na bieżąco informuje, jakie obostrzenia są zdejmowane, jakie poluzowywane, a jakie dalej obowiązują. Dostajemy wiele sygnałów, gdzie ludzie dalej się gubią i nie wiedzą, co teraz należy. Nosić? Nie nosić? Zostać w domu? Czy aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym. Dzisiaj wspólnie postaramy przyglądnąć się sprawie trochę bliżej.
Na początku — obostrzenia – jakie zaszły zmiany?
Zmiany od 30 maja:
- zostanie zniesiony obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni otwartej (jeśli zostanie zachowany dystans społeczny, min. 2 metry.)
- zgromadzenia na powietrzu dla maksymalnie 150 osób. Nadal obowiązuje zasada zasłaniania ust i nosa lub zachowania dystansu między ludźmi na ponad dwa metry.
- zostaje zniesiony limit osób na powierzchnię w sklepach oraz w restauracjach.
Zmiany od 6 czerwca
- zostaną otwarte kina i teatry, siłownie, a także solaria, salony masażu i tatuażu, parki rozrywki, baseny oraz kluby fitness. Nadal jednak obowiązuje reżim sanitarny w tych miejscach.
- będzie można organizować wesela i inne imprezy rodzinne dla aż 150 osób.
Co teraz? Co to oznacza?
Przede wszystkim, epidemia dalej nie wygasła. Wciąż istnieje duże ryzyko nawrotu liczby zakażeń. Przypomnijmy, że codzienne dane nie mówią, aby epidemia w Polsce była nawet w fazie końcowej.
Czy powinniście nosić maseczki?
Pamiętajmy, że rząd nie zabrania ich ubierać. Jedynie rezygnuje z przymusu ich zakładania. Jeśli masz osłabioną odporność, obawiasz się o zdrowie swoje i swoich najbliższych. W Twojej rodzinie jest dużo osób starszych, spokojnie noś dalej maseczkę. Masz do tego prawo i – co więcej – powód.
Jeśli jej nie chcesz nosić i uważasz, że nie trzeba, ok. Szanujemy Twoje zdanie, ale uszanuj też zdanie ludzi, którzy mają powody do obawy o zdrowie i życie.
Czy wychodzić z domu? Czy chodzić już na imprezy?
Zdrowie przede wszystkim, ale na każdym jego poziomie. Pamiętaj, że musisz równie mocno dbać o kondycję psychiczną, co fizyczną. Jeśli Twoi znajomi, rodzina przestrzega zasad, na których Ci zależy w trosce o zdrowie, możesz ich śmiało odwiedzić. Wyjdź też na spacer w mało uczęszczane miejsce, zdejmij wtedy maseczkę i dotleń płuca. Twój noc i usta będą Ci wdzięczne za świeży haust powietrza.
I tak samo, jak przy maseczkach. Nie musisz na siłę wychodzić do restauracji, do kina. Rób to, co uważasz za stosowne. Rząd ma swoje powody, Ty swoje. Pamiętaj, że to tylko zalecenia, a nie surowe zasady.
Czy jeśli nie nosisz maseczki, to robisz źle?
Wirus dalej jest w Polsce, codziennie setki ludzi mają go diagnozowanego. Oczywiście lepiej by było, gdybyś Ty sam go nie miał. Jednak pamiętaj, że ponad 80% przechodzi zakażenie wirusem całkowicie bezobjawowo (jedynie kilka procent wymaga pomocy szpitala). Dlatego, nawet jeśli się nim zarazisz, jest bardzo mało szansa, że w ogóle go odczujesz. Jednak to nie oznacza, że masz go lekceważyć. Możesz się nim zarazić, a następnie przenieść go na babcię, dziadka, siostrę czy tatę. Nie wiesz, jak oni zareagują na niego. Noś maseczkę tam, gdzie jest dużo ludzi, gdzie spodziewasz się, że obok Ciebie może być osoba chora. Już taka ostrożność zmniejszy szansę zachorowania.