Lato powoli dobiega końca, wraz z jego odejściem przywita nas jesień, która nie jest gwarantem wysokich temperatur i słonecznych dni. Jesień, to niestety dość gwałtowny spadek temperatur, więcej deszczowych dni, a co za tym idzie wzrost zachorowań i więcej przypadków grypy. Jest to cykl powszechnie znany i powtarzalny od dziesiątek lat.
Choć grypa to choroba sezonowa i dużo osób może przechodzić ją bez większych komplikacji, to w okresie epidemii koronawirusa, należy się jej jeszcze bardziej wystrzegać. Powinniśmy pamiętać o swoich najmłodszych pociechach, które są grupie ryzyka przez przebywanie w większych skupiskach (w przedszkolu, szkole). Zadbajmy także o naszych seniorów, którzy przez podeszły wiek również należą do szeroko pojętej grupy ryzyka.
Pamiętajmy, że objawy obu chorób (grypy i COVID-19) są bardzo podobne do siebie i dopiero w szczegółowych badaniach laboratoryjnych można je faktycznie odróżnić. Jest to o tyle istotne, że już teraz Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że każdy przypadek będzie traktowany jak zakażenie koronawirusem!
Oznacza to tyle, że przy objawach grypopodobnych, chorzy będą skierowani na kwarantannę i zapewne na badania. Dopiero przy wyniku negatywnym będą mogli oni dalej wrócić do normalnego życia.
Stąd apelujemy do Was bardzo gorąco. Szczepienie przeciwko grypie daje od 40 do 70% szansy na uniknięcie tej choroby. Odporność nabywa się już od 10 dnia po zaszczepieniu.
Dlatego w tym szczególnie niepewnym okresie lepiej dmuchać na zimne i nie ryzykować przeziębienia i zachorowania na grypę. Dzięki temu oszczędzimy sobie stresu i naszym najbliższym.
Trzymajcie się i pamiętajcie o stosowaniu się do zaleceń Ministerstwa Zdrowia oraz Sanepidu!